„Nagle ogarnęło mnie uczucie głębokiego spokoju”

Gabrielle Clauzel urodziła się i wzrastała w dostatnim domu rodzinnym w Oranie w Algierii. Jej ojciec był jednym ze znaczących francuskich przemysłowców w Afryce Północnej. Tego żarliwego katolika cechowało głębokie uwielbienie dla Maryi. Nie dziwi więc, że zatrudniony na wysokim stanowisku przemysłowiec był założycielem i pierwszym przewodniczącym Towarzystwa Przyjaciół Naszej Ukochanej Pani z Lourdes w północnoafrykańskiej kolonii francuskiej. W roku 1937 jego córka Garbielłe miała kilka operacji z powodu przetoki odbytniczo-pochwowej powstałej na skutek ropienia hemoroid. Poza tym cierpiała na reumatyzm prawego nadgarstka i silne bóle w kręgosłupie163. Coraz wyraźniej opiekujący się nią lekarze zdawali sobie sprawę, że centrum bólu znajdowało się w kręgosłupie i że bóle karku, pleców i okolicy lędźwiowej, a także w prawym guzku biodrowym, w okolicy serca, nerek i żołądka należało uznać za promieniowanie z tego centrum.
Zdjęcia rentgenowskie wykazały reumatyzm kręgosłupa (rozciągniętą reumatyczną spondyłozę ze zmiażdżeniem wychodzących korzeni nerwowych). Chodzenie sprawiało jej duże trudności. Stanie było bolesne, ciało pochylało się do przodu. Nawet siedzenie było niezwykle uciążliwe. Nie mogła utrzymać prosto głowy, która ciągle spadała do przodu.