Należy tutaj skonstatować: obecność w Lourdes nie jest koniecznym warunkiem uzdrowienia. Również przyczyną uzdrowienia nie jest samo użycie wody z Lourdes. Jak bowiem wykazały jej wielokrotnie przeprowadzane analizy, jest to po prostu zwykła woda źródlana, bez żadnych właściwości uzdrawiających. Należy więc bardziej się otworzyć na stwierdzenie, że to modlitwa chorego czy też jego krewnych i znajomych staje się za wstawiennictwem Maryi „miejscem łaski” i pomocy Bożej. Długoletni przewodniczący Biura Medycznego dr Leuret mówił „charakterze znaku” wody z Lourdes i pisał: „Woda z Lourdes jest całkiem zwyczajną wodą. W wypadku uzdrowień pełni ona wyłącznie funkcję znaku dla zmysłów, jest tylko środkiem, który konkretyzuje naszą wiarę w nieograniczone możliwości Boga, naszą miłość do Najświętszej Panny, naszą nadzieję na Jej pośrednictwo i fizyczne, a także duchowe dobro, które za Jej pośrednictwem stanie się naszym udziałem Stwierdzone 29 kwietnia 1858 r. uzdrowienie Henriego Busąueta zostało w Liście pasterskim biskupa Tarbes, Laurence’a, 18 stycznia 1862 r. uznane przez Kościół za czwarty cud w Lourdes – za cud uzdrowienia na odległość.