Większość uzdrowień w Lourdes dokonuje się w basenach. Ale uzdrowienia te bardzo się od siebie różnią. Dokonują się nagłe uzdrowienia, już podczas pierwszego zanurzenia w basenie. Inne nie następują przy pierwszym kontakcie z wodą, ale dopiero przy drugim zanurzęniu, a nierzadko ko następnego dnia lub też dopiero po latach (poz. 24, 34). Cudowne uzdrowienia zdarzały się również podczas popołudniowych procesji z Najświętszym Sakramentem (poz. 23, 28) lub też w kościele Królowej Różańca Sw. (poz. 19). Są natychmiastowe całkowite uzdrowienia, ale są też uzdrowienia, które urzeczywistniają się w kilku etapach lub też w powolnym procesie odzyskiwania zdrowia (poz. 20). 22-letnia Virginia Haudebourg cierpiała od czterech lat na niebezpiecznie szybko postępujące gruźlicze zapalenie nerek (Nephritis tuberculosa). Virginia wiązała z Lourdes wielkie nadzieje. Została tu przywieziona w roku 1908. Lecz wszystkie modlitwy i wielokrotne zanurzanie nie przyniosły efektu – nie nastąpiła żadna zmiana stanu jej zdrowia. Chora nie utraciła jednak nadziei na uzdrowienie. Wraz z wieloma innymi chorymi 17 maja 1908 r. zawieziono ją karetką na popołudniową Procesję Eucharystyczną. Po jej zakończeniu, gdy wielu ludzi powróciło już do swoich szpitali czy hoteli, Virginie Haudebourg była zdrowa. Uporczywe, rozwijające się od czterech lat gruźlicze zapalenie nerek nagle i całkowicie ustąpiło. Lekarze z Biura Medycznego w Lourdes po skrupulatnych badaniach mogli jedynie stwierdzić medycznie niewytłumaczalne nagłe i całkowite wyzdrowienie Virginie. Gremium kościelne, które rozpatrywało to wyzdrowienie, mogło przedłożyć odpowiedzialnemu za tę sprawę biskupowi Saint-Claude, Mailletowi, wyniki badań, upoważniające go do uroczystego uznania cudu, co uczynił w dniu 25 listopada 1912 r.